Witajcie kochani!
Boyfriendy - jedni je kochają, inni nienawidzą. Typ ten nie należy do spodni najbardziej eksponujących naszą pupę, nogi, niemniej znaleźć idealne - wyzwanie. Na boyfriendy miałam chrapkę od ponad roku, niemniej wszelkie poszukiwania kończyły się fiaskiem. A to były za szerokie, a to za długie, aż w końcu natrafiłam na takie, na jakie moja garderoba musiała czekać bardzo długo. Dopasowane w pasie, szerokie na długości i zwężane nieco ku dołowi - dla mnie ideał. Wbrew pozorom nie jest tak stworzyć z nimi stylizacje. Próbowałam na wszelkie sposoby - na elegancko, bardziej na luzie, na sportowo i według mnie wyglądają bardzo korzystnie. Do nich dobrałam czarne sneakersy - jeżeli ktoś jest na etapie poszukiwania tego typu obuwia - polecam serdecznie! Dawno nie miałam tak dobrze wykonanych, świetnej jakości sneakersów.
Śledź mnie na instagramie. ;)